To koszmarny scenariusz – konkurencja potajemnie podsłuchiwała Twój telefon i teraz zna wszystkie szczegóły Twoich planów. Dźwięk naciągany? Nie całkiem. Zdarza się to częściej, niż mogłoby się wydawać, i jest to jedna z bardzo realnych wad spotkania wirtualnego w porównaniu ze spotkaniem osobistym. Znam pewną firmę prawniczą, która rutynowo każe każdemu uczestnikowi rozłączyć się i ponownie wybrać połączenie z mostkiem telekonferencji, gdy nabierze podejrzeń, że na linii może być niechciany uczestnik.
Konwencjonalna mądrość traktuje bezpieczeństwo połączeń konferencyjnych jak bezpieczeństwo stron internetowych – upewnij się, że niechciani uczestnicy nie będą mogli wejść na linię, zmieniając kody moderatora, przeprowadzając listę rozmów dla uczestników, nakłaniając uczestników do zgłaszania się, zmieniając numer dostępowy połączenia konferencyjnego itd. na. Ale co by było, gdyby istniał lepszy sposób?
Cóż, jest.
Spotkania osobiste są bezpieczniejsze niż spotkania przez telefon, ponieważ możesz zobaczyć, z kim się spotykasz. Z usługami połączeń konferencyjnych które mają pulpit nawigacyjny – taki jak Callbridge – możesz zrobić to samo. Możesz zobaczyć, kto uczestniczy w Twojej rozmowie, kojarząc imię i twarz z tą osobą. Co więcej, masz możliwość wysłania unikalnego nowego osobistego kodu PIN dla każdego uczestnika podczas każdego połączenia. Nie musisz się martwić, że uczestnicy mniej dbający o bezpieczeństwo przekazują poufne kody PIN lub ponownie wykorzystują kod PIN z tygodnia na tydzień. Dzięki Callbridge bezpieczeństwo jest automatyczne.
Więc następnym razem, gdy włączysz się do połączenia konferencyjnego, daj sobie spokój ducha, wiedząc, kto z Tobą rozmawia. Uczyń swoje spotkanie spotkaniem Callbridge.